Uwielbiamy wyjazdy weekendowe. Krótkie spontaniczne wycieczki w nieznane. Wyjazdy na dwa-trzy dni to nawet dla Panny H wielka przyjemność a zwykły pobyt u dziadków potrafi zamienić w niezwykłą przygodę.
W czasie naszego tegorocznego pobytu na półwyspie helskim byliśmy zmuszeni spędzić kilka godzin w Gdyni. Jak pewnie wszyscy na naszym miejscu udaliśmy się na Skwer Kościuszki.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaNie wyrażam zgody